Witam. Jak już pewnie zdążyliście zuważyć, w sutaszu lubię łączyć pozornie niepasujące do siebie kolory.Dzisiaj chcę pokazać kolczyki, które uszyłam dla siebie. Były one wyjątkowo pracochłonne, ich uszycie zajęło mi... 40 godzin! Wszystko to ze względu na to, że każdy z drobnych, szklanych koralików wszywany był osobno.
Do ich uszycia użyłam howlitów turkusowych oraz szklanych koralików TOHO. Całość zamocowałam na antyalergicznych biglach i z tyłu podkleiłam filcem.
Mam nadzieję, że i Wam się spodobały. Ja powoli robię już bombki świąteczne, które na pewno pokażę za jakiś miesiąc, ale wcześniej muszę skończyć dwie pary kolczyków sutasz. Zapraszam już niedługo.
Bardzo ładne
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się spodobały.
UsuńRoyal1688
OdpowiedzUsuńGenting Crown